Motoryzacja

Informacje ze świata motoryzacji

  • Motoryzacja

    Samochody – słów kilka

    Samochody to jedno z najważniejszych osiągnięć ludzkości w dziedzinie transportu. Od momentu wynalezienia pierwszego samochodu, motoryzacja stała się niezwykle ważnym elementem naszego codziennego życia. Samochody służą nam jako środek transportu do pracy, szkoły, na zakupy oraz na wakacje. Ale samochody to nie tylko narzędzie do przemieszczania się, to również element stylu życia i pasji wielu ludzi.

    Pierwsze samochody były bardzo proste w budowie i miały niewielką moc. W dzisiejszych czasach samochody są bardziej zaawansowane technologicznie i wyposażone w zaawansowane systemy bezpieczeństwa i komunikacji. Wiele nowych samochodów jest wyposażonych w systemy automatycznego hamowania, asystentów parkowania, kontrolę trakcji oraz systemy monitorowania martwego pola. Te innowacyjne rozwiązania zapewniają kierowcom i pasażerom większe bezpieczeństwo podczas jazdy.

    Wiele samochodów jest również wyposażonych w zaawansowane systemy multimedialne, takie jak nawigacja GPS, systemy audio i multimedialne oraz interfejsy komunikacji z innymi urządzeniami. Te nowoczesne rozwiązania zapewniają kierowcom i pasażerom dodatkowy komfort i rozrywkę podczas jazdy.

    Niektórzy ludzie traktują samochody jako element stylu życia i pasji. Tuning samochodów stał się bardzo popularny wśród młodych ludzi, którzy chcą wyrazić siebie i swoją indywidualność poprzez swoje samochody. Wiele osób uczestniczy również w różnego rodzaju wydarzeniach motoryzacyjnych, takich jak rajdy samochodowe i wyścigi, które stanowią okazję do rywalizacji i prezentacji swoich umiejętności.

    Samochody to jednak nie tylko źródło przyjemności, ale również źródło problemów ekologicznych. Samochody są jednym z największych źródeł zanieczyszczenia powietrza, co ma negatywny wpływ na środowisko i zdrowie ludzi. Dlatego producenci samochodów coraz bardziej skupiają się na produkcji bardziej ekologicznych samochodów, takich jak samochody hybrydowe i elektryczne.

    Podsumowując, samochody to nie tylko narzędzie transportu, ale również element stylu życia i pasji wielu ludzi. W dzisiejszych czasach samochody są bardziej zaawansowane technologicznie i wyposażone w zaawansowane systemy bezpieczeństwa i komunikacji. Jednocześnie, samochody stanowią również problem ekologiczny, dlatego producenci samochodów coraz bardziej skupiają się na produkcji bardziej ekologicznych samochodów.

  • Motoryzacja

    Motoryzacja – słów kilka

    Motoryzacja to dziedzina, która zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Z każdym rokiem przybywa nowych modeli samochodów, motocykli oraz innych pojazdów, które coraz bardziej spełniają oczekiwania kierowców i pasażerów. Ale motoryzacja to nie tylko posiadanie samochodu lub motocykla – to również pasja, styl życia i sposób na spędzanie wolnego czasu.

    W dzisiejszych czasach motoryzacja jest bardzo rozwinięta. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci technologia samochodowa zmieniła się nie do poznania. W dzisiejszych czasach większość samochodów jest wyposażona w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, które zapewniają kierowcom i pasażerom maksymalne bezpieczeństwo podczas jazdy. Wiele samochodów posiada również systemy nawigacyjne, które ułatwiają podróżowanie po nieznanych obszarach.

    Motocykle również stały się coraz bardziej zaawansowane technologicznie. W dzisiejszych czasach motocykle są wyposażone w zaawansowane systemy kontroli trakcji oraz ABS, co znacznie poprawia bezpieczeństwo jazdy. Wiele nowych modeli motocykli posiada również systemy automatycznego hamowania, które mogą uratować życie w sytuacjach awaryjnych.

    Motoryzacja to również ogromny rynek zatrudnienia. Wiele osób pracuje w branży motoryzacyjnej jako inżynierowie, mechanicy, sprzedawcy lub projektanci samochodów. Motoryzacja przyciąga również entuzjastów, którzy angażują się w różnego rodzaju wydarzenia związane z motoryzacją, takie jak rajdy samochodowe czy wyścigi motocyklowe.

    Motoryzacja może być również źródłem problemów ekologicznych. Samochody i motocykle są jednymi z największych źródeł zanieczyszczenia powietrza, co ma negatywny wpływ na zdrowie ludzi oraz środowisko. Dlatego producenci samochodów i motocykli coraz bardziej skupiają się na rozwijaniu bardziej ekologicznych technologii, takich jak samochody hybrydowe i elektryczne.

    Podsumowując, motoryzacja jest dziedziną, która rozwija się w bardzo szybkim tempie. Nowe technologie i systemy bezpieczeństwa sprawiają, że samochody i motocykle są coraz bardziej zaawansowane i bezpieczne. Jednocześnie motoryzacja przyciąga coraz więcej pasjonatów i specjalistów, którzy wkładają wiele pracy i energii w rozwój tej dziedziny. Mimo że motoryzacja ma swoje problemy, to nadal pozostaje jednym z najważniejszych sektorów gospodarki.

  • Motoryzacja

    Dlaczego nie ma nowych samochodów?

    Niedobory półprzewodników sprawiły, że przemysł motoryzacyjny wciąż zmaga się z problemami dotyczącymi produkcji. Ponadto według prognoz ceny samochodów znowu pójdą w górę. Wyprzedaż rocznika nie odbędzie się, a osoby czekające na nowe samochody muszą uzbroić się w cierpliwość. 

    Wyprzedaży roczników w tym roku nie będzie

    Sektor motoryzacyjny od wielu miesięcy zmaga się z mniejszą podażą. Problemów należy upatrywać w niskiej dostępności półprzewodników. Fabryki nie są w stanie zapewnić liczby samochodów zaspokajających popyt na rynku. Dariusz Balcerzak z Instytutu Samar w wywiadzie dla PAP powiedział:

    Tradycyjnie ostatni kwartał roku to okres wzrostu zakupów samochodowych. Jednak w tym roku sprzedaż aut w październiku była niższa niż w czerwcu, lipcu czy sierpniu.

    W związku z ograniczeniami w łańcuchach dostaw, produkcja niektórych modeli została zminimalizowana, innych zaś – całkowicie zatrzymana do odwołania. Wydłuża się również czas oczekiwania na nowy samochód. Obecnie wynosi on od sześciu do dziewięciu miesięcy, a w skrajnych przypadkach nawet rok. Konsumenci „wyczyścili” więc zapasy dealerów, przez co nie będzie w tym roku tradycyjnej wyprzedaży rocznika.

    Jacek Opala, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji, ocenił:

    Zalegających samochodów na placach dilerów właściwie nie ma, a galopujący popyt nie sprzyja polityce dużych upustów cenowych.

    Sytuacja na rynku wtórnym a wyprzedaż rocznika

    Sytuacja na rynku pierwotnym przekłada się na rynek wtórny. Konsumenci, którzy nie chcą czekać na samochód na zamówienie, decydują się na zakup używanego pojazdu. Wzrost zainteresowania samochodami z drugiej ręki przekłada się na wzrost ich ceny.

    Zobacz także: Tomasz Bęben: Polska motoryzacja częściami stoi

    Podobnie sytuacja wygląda w przedsiębiorstwach. W związku z wydłużonym czasem oczekiwania na nowe pojazdy, większość firm decyduje się na wydłużenie okresu eksploatacji własnej floty. To wpływa także na mniejszą podaż samochodów na rynku i ograniczoną dostępność w przypadku mikroprzedsiębiorców. Analitycy rynku motoryzacyjnego podają, że opóźnienia potrwają do połowy przyszłego roku. Sytuacja powinna unormować się dopiero w 2023 roku.

  • Motoryzacja

    Kary za brak OC w 2022 roku

    Kary za brak ubezpieczenia są coraz wyższe. Nic w tym dziwnego, skoro podstawą do wyliczenia wysokości kar jest pensja minimalna, a ta również rośnie z roku na rok – i to w błyskawicznym tempie. Już w 2021 roku kierowcy muszą sporo płacić za brak OC. Jak będzie w 2022 roku?

    Szanse na uniknięcie kary za brak OC są niewielkie

    Wyszukiwaniem i wykrywaniem kierowców, którzy jeżdżą samochodem bez ważnego ubezpieczenia OC, zajmuje się w Polsce Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Dane, przygotowywane przez UFG, jednoznacznie wskazują na to, że wykrywalność jest bardzo wysoka. Tak naprawdę Fundusz nie ma żadnych problemów z namierzaniem kierowców, którzy nie wykupili OC – nawet jeśli przerwa w braku OC jest niewielka i wynosi jeden lub dwa dni. Dzieje się tak za sprawą specjalistycznych systemów, z których korzysta UFG. Jeśli tylko kierowca nie opłaci OC w terminie, system wysyła specjalne powiadomienie – na tej podstawie USG wystawia stosowny mandat. Właśnie dlatego nie warto decydować się na rezygnowanie z zakupu OC w terminie – szansa na uniknięcie wysokiego mandatu jest znikoma.

    Kary za brak OC w 2021 roku – ile wynoszą?

    Na początku 2021 roku w mediach pojawiło się mnóstwo informacji na temat tego, że kary za brak OC wzrosną. Nie było to zaskoczeniem, ponieważ mandaty za brak OC rosną już od kilku lat, jednak w 2021 roku wzrost ten był szczególnie drastyczny. Jakie są kary za brak OC w 2021 roku? To zależy od rodzaju pojazdu, a także od tego, jak długo trwa przerwa w ubezpieczeniu. W przypadku samochodów osobowych wygląda to następująco:

    • brak OC do trzech dni – kara w wysokości 1120 zł,
    • brak OC od 4 do 14 dni – kara to 2800 zł,
    • brak OC powyżej 14 dni – kara w wysokości aż 5600 zł.

    Widać więc, że kary są bardzo wysokie – szczególnie jeśli kierowca nie wykupi ubezpieczenia OC przez okres dłuższy, niż 14 dni.

    Jakie będą kary za brak OC w 2022 roku?

    Wraz z początkiem 2022 roku kary za brak OC wzrosną po raz kolejny. Ile zapłacą zapominalscy kierowcy? Od początku kolejnego roku pensja minimalna wzrośnie do 3010 zł. Oznacza to, że kary za brak OC również będą wyższe.

    • brak OC do trzech dni – kara w wysokości 1200 zł,
    • brak OC od 4 do 14 dni – kara to 3000 zł,
    • brak OC powyżej 14 dni – kara w wysokości aż 6000 zł.

    Są to jednak przewidywania. Zgodnie z przepisami kara za brak OC nie może być wyższa niż dwukrotność pensji minimalnej. O tym, jakie dokładnie będą kary za brak OC w 2022 roku, przekonamy się pewnie na przełomie grudnia 2021 i stycznia 2022 roku. Należy jednak przygotować się na to, że kara za brak OC przez okres dłuższy niż 14 dni może wynosić 6000 zł lub więcej.

    Podsumowanie

    Każdemu kierowcy od czasu do czasu może zdarzyć się o czym zapomnieć. Jeżeli jednak zapomni on o wykupieniu ubezpieczenia OC w terminie, konsekwencje mogą być bardzo poważne. Warto więc pamiętać o tym, aby kupić polisę w terminie – tym bardziej, że dzięki możliwości skorzystania z kalkulatora OC, zakup OC nie musi być tak dużym obciążeniem dla budżetu.

  • Motoryzacja

    Dacia Jogger otrzyma nowy napęd hybrydowy 1.8 E-Tech

    Nowa Dacia Jogger otrzyma nowy napęd hybrydowy 1.8 E-Tech, który będzie ewolucją układu stosowanego w modelach Captur i Megane.

    Podczas debiutu Joggera, Dacia zapowiedziała, że nowy model otrzyma napęd hybrydowy oparty na silniku benzynowym 1.6, który znamy z gamy Renault. Plany uległy małej zmianie. Koncern pracuje nad nowym, bardziej wydajnym układem z silnikiem o pojemności 1,8 litra. Gilles le Borgne, dyrektor inżynierii Grupy Renault potwierdził francuskiemu magazynowi L’argus, że już za dwa lata napęd znajdzie się w ofercie Dacii Jogger, zamiast wersji 1.6.

    Zwiększenie pojemności silnika oraz mocy umożliwi przejście na cykl Atkinsona, który stosuje w swoich samochodach Toyota. Pierwotnie cykl miał otrzymać również silnik 1.6 E-Tech, ale inżynierowie zmienili zdanie z powodu braku mocy i limitów środowiskowych wynikających z normy Euro6 d-full.

    Dacia Jogger nie będzie jedynym modelem producenta, który otrzyma nowy napęd. Z układu 1.8 E-Tech skorzysta również nowa generacja Dustera oraz Bigster, który zadebiutuje w 2025 roku. Do swojego portfolio wdroży hybrydę także marka Renault. Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Grupa Renault pracuje nad optymalizacją kosztów, aby układ nie był zbyt drogi dla klientów rumuńskiego producenta, ale nie zmienia to faktu, że wersja E-Tech, zajmie miejsce na szczycie cennika.

    Do tej pory poznaliśmy jedynie cenę Dacii Jogger w Niemczech. Samochód kosztuje u naszych zachodnich sąsiadów 13.990 euro (ok. 64 tys. zł). Wersja 7-miejscowa to wydatek minimum 14.790 euro (ok. 68 tys. zł).

  • Motoryzacja

    Policja sprawdzi stare, dymiące diesle

    Policjanci z Komendy Stołecznej Policji przeszkolili się z używania dymomierzy – urządzeń, które służą do badania poziomu emisji spalin. Nowe urządzenia mają pomóc w wyeliminowaniu z dróg starych, „kopcących” samochodów, które zatruwają powietrze. Auta niespełniające norm nie będą dopuszczone do ruchu.

    Jak podaje stołeczna policja, w Wydziale Doskonalenia Zawodowego przeszkolono policyjnych instruktorów, którzy będą przyuczać do obsługi nowego sprzętu poszczególnych funkcjonariuszy.

    – Zajęcia obejmowały przeprowadzanie pomiaru zadymienia spalin, eksploatację i zasady przechowywania dymomierza DS2 wraz ze stacją zasilającą i prowadzenie instruktażu w zakresie pomiarów i użytkowania sprzętu – mówi naczelnik wydziału doskonalenia zawodowego KSP insp. Sławomir Cisowski.

    Kontrola dymiących aut

    Zgodnie z obowiązującymi przepisami funkcjonariusze są zobowiązani do sprawdzania stanu technicznego kontrolowanych pojazdów. Kontroli podlega także to, czy auta nie naruszają wymagań ochrony środowiska.

    – Względy ekologiczne wymusiły wprowadzenie kryterium granicznego zadymienia spalin dla pojazdów z silnikami o zapłonie samoczynnym, które nie może przekroczyć określonej w obowiązujących przepisach wartości. Samochody niespełniające wymaganego kryterium nie mogą być dopuszczone do ruchu drogowego – mówi insp. Cisowski.

    Do tej pory takie kontrole zwykle odbywały się „na oko”. Dymomierze na wyposażeniu policjantów mają takie kontrole ułatwić i pomóc w wyeliminowaniu dymiących samochodów ze stołecznych ulic. Zapytaliśmy biuro prasowe KSP o to, ile takich urządzeń znajduje się obecnie na stanie i jaka jest skala kontroli dymiących silników. Na odpowiedź czekamy.

    Kary za dym

    Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem mandatów, za jazdę nadmiernie dymiącym autem grozi do 300 złotych mandatu. Jeśli policjant stwierdzi, że auto narusza normy ochrony środowiska, ma obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny.

    Co ważne, nie może wydać kierowcy pokwitowania, które upoważnia do jazdy przez określony czas, jak np. w przypadku braku ważnego przeglądu. Właściciel takiego auta, żeby móc dalej nim jeździć, musi usunąć usterkę i wykonać badanie w odpowiedniej stacji diagnostycznej. Ale samochód musi do niej dostarczyć na lawecie.